Z Gosią Kozłowską znamy się… trochę czasu. To “trochę” oznacza, że to więcej, niż by się wydawało. Miałyśmy okazję pracować razem nad książką Gosi podczas moich dwóch grup mastermind, byłyśmy nawet razem Akademii Magii Kaśki Żbikowskiej jako uczestniczki oraz w mastermindzie Olgi Siekierskiej, też jako uczestniczki, i w kursie Kingi Rak z Twardej Oprawy, również jako uczestniczki. To wszystko wskazuje na to, że wiemy o sobie więcej, niż mogłoby się wydawać. Ale pomimo, pozornie spędzamy ze sobą sporo czasu, to nadal nie mamy dość rozmów. Dlatego rozmawiamy, i prywatnie, i podczas mastermindów, i w podcastach. Wspieramy się też życzliwym słowem i radą w pisaniu naszych książek.
Dziś, dla tych, którzy lubią sobie z nami porozmawiać albo potowarzyszyć dobrym rozmowom, mała gratka – piękna rozmowa dwóch pisarek, twórczyń, kobiet kreatywnych o czułym sercu. Rozmawiamy o pisaniu książek, potrzebie dostawania feedbacku, pisarskich olśnieniach i o tym, czy można nauczyć się dobrego pisania. Rozmawiamy niespiesznie, z dużą dozą zamyśleń i na wielkim luzie.
Jeśli macie ochotę nam potowarzyszyć w tej rozmowie – serdecznie zapraszamy.
***
Co jeszcze możesz zrobić?
- Możesz zasubskrybować podcast w iTunes
- Możesz zaglądać na mój fanpage
- Możesz kupić moją najnowszą powieść
- Możesz zapisać się na Newsletter żeby otrzymywać wyjątkowe Listy z przestrzeni słów
- Możesz przeczytać recenzje moich książek
Drogie Panie, jestem w trakcie sluchania Was i musze Wam powiedziec, ze odpowiadacie na wiele moich pytani i rozterek dotyczacych pisania. Nie bede Wam ‘kadzić’, nie jestem w tym dobra, ale chcialam Wam powiedziec, ze gdybyscie byly blizej, to natychmiastowo zapisalabym sie na sesje do Was. Czerpię z tych rozmow duzo pozytywnej energii. Dziekuje Wam za slowa otuchy, za te ‘filizanke motywacji’ dotyczacej pisania. Ja o napisaniu “Czegos” mysle juz od ponad 10 lat, ale zabieram sie do tego jak przyslowiowa “Sójka za morze”. Z dnia na dzien powazniej jednak o tym mysle. Mam nadzieje, ze uda mi sie zrealizowac to marzenie! Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!
Drogie Panie, pytacie na końcu Waszej rozmowy na czym zależy Waszym słuchaczom (piszącym lub myślącym o pisaniu). Jako Wasza słuchaczka znajdująca się na etapie przed-wstępnym, prosiłabym o pomoc w określaniu odbiorców, ewentualnych czytelników tekstów. W innej rozmowie na Twoim podcaście Edyta mówisz, ze ważne jest to, żeby znaleźć czytelników, odbiorców. Jak to zrobić? Wiadomo, odbiorcy sa ‘gdzieś tam’, tylko jak do nich dotrzeć? Czy jedynym wyjściem jest: Facebook, Youtube, podcast? Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki. Chodzi mi bardziej o słowo pisanie, nie mówione (podcast). Dziekuje!